niedziela, 19 października 2014

Mazidełka

Wraz z nadchodzącą jesienią nieco zmienia się nasza pielęgnacja twarzy i ciała. Wybieramy kosmetyki z bogatszym składem, bardziej treściwe. Będąc ostatnio w Hebe skusiłam się na dwa smarowidła: wygładzające masło do ciała Perfecta Spa o zapachu lodów melba oraz pielęgnacyjny krem do stóp Exclusive Cosmetics.


Masło do ciała kupiłam ze względu na zapach. Melba to nic innego jak deser, składający się z lodów waniliowych, brzoskwiń i polany syropem malinowym. Po raz pierwszy zaserwowano go w Londynie dla śpiewaczki Nellie Melby, żyjącej na przełomie XIX i XX wieku. Stąd jego nazwa. Jest to mój ulubiony deser, często przyrządzamy go w domu. 



Rzeczywiście masełko ma ładny brzoskwiniowy zapach. Zawiera olej arganowy, olej Monoi de Tahiti, który chroni przed czynnikami zewnętrznymi, łagodzi podrażnienia i czyni skórę miękką i delikatną. Zawiera także kwas hialuronowy, który intensywnie nawilża. Nie zawiera parabenów. Konsystencja jest lekka i puszysta. Masło ładnie rozprowadza się na skórze. Jest bardzo wydajne i szybko się wchłania. Pozytywnie zaskoczyło mnie długofalowe nawilżenie. Skóra jest wygładzona i delikatna. Właśnie taki efekt lubię. Bardzo się cieszę, że Perfecta wypuściła na rynek serię tych masełek. W asortymencie znajdziemy jeszcze inne, ciekawe wersje zapachowe, np. jagodowa muffinka.




W okresie jesienno-zimowym nie zapominam o pielęgnacji stóp. Warto troszczyć się o nie cały rok niż robić to w ostatniej chwili, kiedy zazwyczaj brakuje nam czasu. O tym kremie mogłabym napisać tylko jednym zdaniem: taki niepozorny, a taki dobry. Kosztuje niecałe pięć złotych jednak działa cuda. Bardzo ładnie wygładza i nawilża skórę stóp. Zmiękcza nawet najbardziej zrogowaciały naskórek. Fantastycznie odświeża stopy i hamuje pocenie się. Poradził sobie również z przesuszonymi i popękanymi piętami. Ma przyjemny miętowy zapach. Po jego użyciu moje stopy są wygładzone a skóra przyjemnie miękka. Doskonale wzmacnia też paznokcie. W przypadku tego kremu kolejny raz sprawdza się zasada, że jak coś jest tanie, nie oznacza, że jest gorsze.

Udanej niedzieli:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz