Trudno uwierzyć, że to już ostatni tydzień sierpnia. Jeszcze niedawno był czerwiec. Czas biegnie nieubłaganie. Lubię późne lato i wczesną jesień. Są kolorowe liście w lesie i parku, babie lato, herbata z miodem, aromatyczne świeczki, ciepłe sweterki, urocze apaszki. No i na nasze pazurki nakładamy jesienne barwy. Jedną z nich jest lakier Essie Wicked. Ten kolor od razu skradł moje serce.
Trudno jednoznacznie określić ten kolor. W świetle dziennym przybiera barwę czekolady deserowej, w sztucznym jest prawie czarny. Za to go właśnie najbardziej lubię.
Za co jeszcze lubicie jesień?
.
Ps. Uwielbiam tą piosenkę, kojarzy mi się właśnie z dobrą stroną tej pory roku:-)
Chyba mam podobny odcień z OPI :) Essie śliczny, też już odczuwam jesienny nastrój :(
OdpowiedzUsuńJak każdy chyba:)
Usuńpodoba mi się choć dla mnie kolor jest zbyt ciemny
OdpowiedzUsuń