środa, 5 lutego 2014

Catrice Matt Mousse Make Up

Kolorówka w ostatnim czasie stanowi mniejszość w mojej kosmetyczce. Kilka miesięcy temu, robiąc porządek wyrzuciłam dużą ilość przeterminowanych cieni i błyszczyków, zastanawiając się jednocześnie czym kierowałam się, kupując taki czy inny ich rodzaj (i kolor). Zostawiłam tylko te rzeczy, które są mi niezbędne i których aktualnie używam. Uzupełniając braki trzymam się zasady, żeby kupować tylko to, które jest mi na chwilę obecną potrzebne. Dzięki temu nic się nie marnuje a ja oszczędzam sporą sumę pieniędzy.Jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu, moim ulubieńcem jest marka Catrice. Cenię ją za różnorodność odcieni, duży ich wybór oraz za jakość produktów. Szukając nowego podkładu, zdecydowałam się na kupno matującego o konsystencji musu.


Odcień to 020 Natural Beige. Generalnie nie przepadam za podkładami w musie. Zraziłam się do nich kilka lat temu, kiedy nagminnie używałam Maybelline Dream Matt Mousse, który mnie uczulił. Tym razem jednak postanowiłam dać szansę Catrice. 


Produkt znajduje się w estetycznym szklanym opakowaniu, typu słoik. Lubię takie opakowania, bo nic się nie marnuje i nie trzeba rozcinać, żeby kosmetyk zużyć do końca.
Podkład jest bardzo lekki, świetnie się rozprowadza, co czyni go wydajnym. Ku mojemu zaskoczeniu (bardzo pozytywnemu) nie wysusza cery i trzyma się na buzi przez cały dzień. Nie spływa i nie wyciera się. Bardzo ładnie matuje, nie waży się na skórze. Nie powoduje efektu maski, daje ładny, naturalny odcień. Odpowiednio kryje ewentualne niedoskonałości.
Mój makijaż po całym dniu wygląda nadal świeżo. Dzięki temu, że podkład zapewnia dobry mat, nie muszę zbyt często robić poprawek.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tego cudeńka. Bardzo dobrze spełnia swoją funkcję zarówno w ciągu dnia, jak i podczas wieczornych wyjść. Cieszę się, że firma Catrice po raz kolejny mnie nie zawiodła. Gorąco polecam ten podkład. Jestem pewna, że zostanie ze mną na dłuuuugi czas.

Pozdrawiam:-)
Iza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz