sobota, 20 grudnia 2014

Stary, dobry Falvit


Nie jestem zwolenniczką suplementów diety. Na rynku farmaceutycznym pojawiło się ich tyle, że trudno mieć zaufanie do producentów tych specyfików. Z powodu natrętnych reklam przestałam słuchać komercyjnych stacji radiowych. Znam także smutną historię pewnej osoby, która brała wiele rodzajów tych suplementów. Skończyło się na poważnym uszkodzeniu wątroby. Wyjątkiem natomiast jest Falvit, który na rynku istnieje już od wielu lat. Zawiera cenne witaminy z grupy A, witaminę B, C, E, magnez oraz kwas foliowy. Został stworzony z myślą o kobietach. Ten preparat stosuję co roku w okresie jesienno - zimowym. Dzięki temu, że przestrzegam wskazań lekarza, co do dawkowania preparatu, nie powoduje on u mnie żadnych skutków ubocznych. Po miesiącu stosowania zauważam u siebie poprawę kondycji skóry i włosów. Wzmacnia również moją odporność na różnego rodzaju infekcje. Łagodzi zespół napięcia przedmiesiączkowego i dolegliwości związane z samą miesiączką. Jest kilka rodzajów Falvitu. Ostatnio pojawił się zestaw witamin przeznaczonych dla kobiet po pięćdziesiątym roku życia. Jest także Falvit dla kobiet w ciąży. Opakowanie zawiera trzydzieści różowych drażetek. Są spore, ale łatwe do połknięcia dzięki powłoczce, która jest słodka, albo nie zawiera cukru. W zależności od preferencji klientki. Polecam Wam Falvit. Jest to jedyny suplement diety, którego nie boję się stosować.

Udanego wieczoru:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz